Podobnie jak przed rokiem, tak i w tym wybrałem się do rezerwatu szachownicy kostkowatej (Fritillaria meleagris) w Krównikach koło Przemyśla. Idealnie wbiłem się w porę kwitnienia. Tym razem pojechałem późnym popołudniem, a pogoda dopisała. Było miękkie wieczorne światełko, idealne warunki do fotografowania.
Zapraszam na obszerną relację.








Nie wiedziałem, że coś takiego pięknego jest, jak maki, ale chyba ciekawsze. 🙂
PolubieniePolubienie
Noo, jest. Jeszcze niespełna miesiąc i znów zakwitną.
PolubieniePolubienie