Ogrodowe pająki i ich zdobycze, które uwieczniłem oczywiście heliosem, którego prawie w ogóle już nie odpinam od aparatu.


Ogrodowe pająki i ich zdobycze, które uwieczniłem oczywiście heliosem, którego prawie w ogóle już nie odpinam od aparatu.


Ten to potrafi się wyluzować jak mało kto.

To jest czas tygrzyków, gdzie się nie oglądnę na ostatnio odwiedzanym chwastowisku, tam tygrzyk.


Przed tygodniem wybrałem się na spacer zabierając ze sobą obiektyw spacerowy. I to był dobry pomysł, bo po chwili słońce zaszło za chmurę, a moim oczom ukazał się taki widok.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU ZAGORZYCE ZACHÓD SŁOŃCA PROMIENIE
W ogrodzie jest ich całe mnóstwo. Niektóre mają swoje sieci na niskich roślinach, inne zupełnie wysoko, na przykład na tujach. Obserwuje je od jakiegoś czasu i z każdym tygodniem robią się coraz większe. Teraz już wiem, dlaczego jest tak mało muszek, wszystkie pożerają lejkowce…

Coś mu się albo przykleiło do nosa, albo coś wisiało na nitce pajęczyny. Próbowałem obczaić na powiększeniu, ale nie mam pojęcia co to jest, więc pozostaje jedno wytłumaczenie – ten pająk to klown 😉

Zachowywał się wyjątkowo obojętnie.

Sprawa wyjaśniła się szybko. Najprawdopodobniej dopiero się wylinił, bo pod liściem wisiało jeszcze jego stare ubranko.


Z okazji Dnia Dziecka, wszystkim przedszkolakom życzę spełnienia dziecięcych marzeń 😉
W sobotę przechadzając się po ogrodzie spostrzegłem dziwny ruch na tui. To stadko pajęczych przedszkolaków szalało na sieci. Pierwsza myśl – bawią się w berka… nie, nie, po prostu chaotycznie biegały we wszystkie strony.
Dzisiaj spotkałem kolejne przedszkole, dodaje zatem jeszcze jedno zdjęcie, niestety mikroskopijna głębia ostrości, bo miejsce było mocno zacienione.


Niedługo nowy sezon, a ja nie pokazałem jeszcze wszystkiego z poprzedniego, o przedostatnim i wcześniejszych nie wspominając. Ale w sumie to dobrze, kiedy odejdę na fotograficzną emeryturę, będę mógł jeszcze przez jakiś czas pokazywać archiwa.
Dziś ciekawie ubarwiony pajączek z ubiegłorocznego przełomu wiosny i lata.


Kwadratnik zawsze znajdzie sobie miejsce odpowiednie do tego, aby się wygodnie rozciągnąć.
