Na przełaj

Na razie jeszcze mroźno, ale według prognoz pewnie niedługo śnieg się stopi. Na drogach będzie ochydna chlapa, a moje polne ścieżki pokryją się błotem. Póki co jednak cieszmy się tymi kilkoma dniami mrozu i względnie ładnej pogody.

Spacer ranną porą po twardej skorupie śniegu to ciekawe doznanie. Za każdym krokiem się zastanawiam – zapadnę się, czy nie. I prawie za każdym razem się zapadam 😉 Ale to jest takie fajne – kiedy pokrywa śniegu jest gruba, nie trzeba się zastanawiać, którędy prawadzi lub nie prowadzi droga – po prostu idzie się na przełaj, przed siebie.

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Join the Conversation

1 Comment

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: