Brak słońca i „papierowe” niebo. Białe światło i niewielka mgiełka. Przygnębiające? Niekoniecznie, jeśli spędza się czas na tym, co się lubi. Jakie by nie były okoliczności, obcowanie z naturą będzie dla mnie tym, co będę uwielbiał robić. Przynajmniej mam taka nadzieję. Że w ogóle będę mógł to robić…
Jeden z poranków spędziłem na pobliskiej żwirowni, gdzie rano byłem zupełnie sam. Mogłem w ciszy i spokoju pospacerować i poszukać kadrów. Latem miejsce tętniące życiem, zimą jest opustoszałe. A ja bywam właśnie tam, gdzie nie ma nikogo więcej.



FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA CZARNA SĘDZISZOWSKA ŻWIROWNIA
Nastrojowe obrazki. Bardzo mi się podobają. 🙂
PolubieniePolubienie