Niezwykle widowiskowa i groźna chmura szelfowa wyprzedzała dzisiejszą burzę, która nawiedziła moją okolicę. Tuż za nią szły nawalne opady deszczu, a na jej czele od czasu do czasu się błyskało. Miałem nieco stresu, ale do ostatniej chwili robiłem zdjęcia. Dzięki temu udało się zarejestrować szeroką panoramę szelfu, który znajdował się już prawie nade mną, a pod nim wyraźne smugi opadowe. Niesamowite przeżycie, polecam, jeśli ktoś ma silne nerwy 🙂

Poniżej ostatnie zdjęcie jakie udało mi się wykonać, kiedy wał był dokładnie nade mną i zanim zaczęło padać, a zaczęło w momencie i to grubymi kroplami 🙂

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE PODLASEK IWIERZYCE SIELEC ŁOWCA BURZ CHMURA SZELFOWA WAŁ SZKWAŁOWY SMUGI OPADOWE BURZA
Odważny jesteś. Ale opłaciło się, panorama wyszła świetnie. 🙂
PolubieniePolubienie
Oczywiście rozsądnie podchodzą do tematu. Bo bym już nie raz oberwał piorunem 🙂
PolubieniePolubienie
Ładne niebo, ale już za długo leje
PolubieniePolubienie
Ja tam lubię każdą pogodę, a nawet bardziej taką dynamiczną, bo jest co fotografować 🙂
PolubieniePolubienie