Nie wiem jak to możliwe, że tyle razy patrzyłem na te pola i nie widziałem w nich kadru godnego uwagi. Aż do tego razu. Przemierzałem spacerkiem jedną z okolicznych górek i coś mnie tknęło. Te pofalowane nierówne paczłorki pól utworzyły mi w głowie kadry, które zostało mi tylko uwiecznić aparatem. A światełko było zacne.




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE ZAGORZYCE ZIELONE PACZŁORKI PÓL
Superowo to wygląda, ostatnie najbardziej mi się podoba. 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję 🙂
PolubieniePolubienie
Ciekawe tereny, a światełko owszem też! 🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie
Piękne są takie pola „w szachownicę”. Na szczęście na Podkarpaciu można je jeszcze zobaczyć. W okolicach Wrocławia już nie – tu mamy jedynie wielkoobszarowe, monokulturowe uprawy: rzepak po horyzont, pszenica po horyzont, kukurydza po horyzont…
PolubieniePolubienie
Tak, na Podkarpaciu sporo tych małych poletek 😉
PolubieniePolubienie