W sobotę niestety nie miałem możliwości fotografować wschodu słońca i źle się z tym czułem 😛 Ale kiedy zaczął sypać śnieg od razu odzyskałem wigor i gdy tylko opady się skończyły wyruszyłem na rekonesans po okolicy. Światło oczywiście nie to, co o wschodzie lub zachodzie, ale jak to się mówi na bezrybiu i rak ryba. Spędziłem kilka godzin na spacerach po lesie i nie tylko, czego efektem jest m. in. te kilka zdjęć.





FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE ŚNIEG MRÓZ
Bardzo ładnie wygląda ta Twoja zima. 🙂
PolubieniePolubienie
Uhm 🙂
PolubieniePolubienie
Ciekawe i ładne zdjęcia! 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję 🙂
PolubieniePolubienie