Wschodzący Księżyc nigdy nie przestanie mnie zadziwiać. To uczucie, kiedy patrzysz na ciemny horyzont i nigdy tak naprawdę do samego końca nie wiesz, w którym dokładnie miejscu wyjdzie i czy w ogóle. Czy gdzieś tam, nad czarnym horyzontem nie ma chmur. Tym razem pokazał się dopiero kilka dobrych stopni nad horyzontem.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA SĘDZISZÓW MAŁOPOLSKI PODKARPACIE WSCHODZĄCY KSIĘŻYC NAD KOŚCIOŁEM W sĘDZISZOWIE MAŁOPOLSKIM
Fajny, taki trochę koślawy. 😉
PolubieniePolubienie
Aha, atmosfera go sponiewierała 🙂
PolubieniePolubienie
Księżyc zawsze skrada moje serce!
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie
Zawsze zachwyca
PolubieniePolubienie
Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie