Jak się okazało w ciągu ostatnich kilku dni, w moim ogrodzie mieszka całkiem sporo owadów. Czuję się już na tyle dobrze, że pozwalam sobie na coraz dłuższe spacery, ale na razie po ogródku. Ale już mnie korci, żeby w końcu pojechać na jakiś konkretny wschód lub zachód słońca.
Wracając do owadów, nie mam pojęcia co one we mnie widzą, ale strasznie lubią wchodzić mi na dłoń. Oprócz tych, co przede mną uciekają oczywiście. Łapię za roślinę z siedzącym owadem, żeby ją przytrzymać do zdjęcia, a one hyc! Wskakują na dłoń.




A może pachniesz w atrakcyjny sposób 🙂
Naliściak jest super
PolubieniePolubienie
🙄🥴😂
PolubieniePolubienie
No proszę, naprawdę Cię lubią. Sam widzisz, to focenie robaczków powinno być Twoją największą pasją, a nie jakieś tam widoczki. 😀
Naliściak wyszedł rewelacyjnie. 🙂
PolubieniePolubienie
Hi hi, tylko że robaczki to tylko w maju i czerwcu. W innych miesiącach to trzeba się nieźle naszukać 😦
PolubieniePolubienie
Wiosną jest ich najwięcej, to prawda. Ale ja nie mam problemu ze znajdowaniem mnóstwa robaczków przez całe lato i pół jesieni. 😉
PolubieniePolubienie
Ja chyba straciłem do tego cierpliwość, ale robię co mogę 😉
PolubieniePolubienie