Przedwczorajszego wieczoru do mojej okolicy w zastraszającym tempie zbliżało się dwie potężne superkomórki burzowe. Miałem trochę stracha wychodzić im na przeciw, ale trochę na szczęście wygasły na kilkadziesiąt kilometrów ode mnie. Niemniej udało się złapać kilka wyładowań.




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA ZAGORZYCE GNOJNICA PODKARPACIE ŁOWCA BURZ BURZA WYŁADOWANIA PIORUNY KO MÓRKA BURZOWA SUPERKOMÓRKA

Nieźle wyszły. 🙂 Podziwiam Twoją odwagę, niby to daleko, ale wygląda jakby było tuż-tuż.
PolubieniePolubienie
Przyznaję, że miałem stracha, no ale…. to silniejsze ode mnie 😐
PolubieniePolubienie
Do mnie doszła wczoraj, ale zdjęcia mam bez piorunów, choć bardzo niezwykłe! Twoje super! Ja zrobiłem jedynie 42 i z tego 16 udanych. 😉
PolubieniePolubienie
Czekam zatem na wpis na blogu 🙂
PolubieniePolubienie