Kwiecień 2019 – Strona 4. – Co mi się nawinęło przed obiektyw

Przelot ISS | 02.04.2019

Sezon na widoczne przeloty Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) w pełni. Od jakiegoś czasu moim fotograficznym marzeniem było uwiecznić cały przelot Stacji na jednym kadrze. Dziś warunki ku temu były odpowiednie, bo ISS była widoczna na 100° horyzontu i wysokości kątowej 51°, czyli mniej więcej tyle, ile obejmuje mój obiektyw. Problem był tylko w tym, aby odpowiednio ustawić aparat. Niestety, samego początku (prawa strona kadru) nie udało się uwiecznić, ale pierwsze koty za płoty i następnym razem może się uda.

Dla zainteresowanych parametry zdjęcia: 16 mm (dla FF), ISO 1600, f/6,3, 300 sekund.

Poranek z księżycem

Aj, ta niedziela. Zanim jeszcze wzeszło słońce, na niebie świecił młodziutki księżyc. Ustawiłem się na rozległej łące spowitej delikatną, niską mgłą. Niebo nad horyzontem powoli nabierało kolorów.

Chwilę później łąka zaczęła nabierać cieplejszych kolorów.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU BORECZEK PODKARPACIE WSCHÓD SŁOŃCA MGLISTY PORANEK MGŁA

Poranek nad stawem

To był całkowity przypadek, że trafiłem w to miejsce. Jechałem z jednej miejscówki na drugą i po drodze zatrzymałem się na chwilę i poszedłem kawałek od drogi. Tak trafiłem w to niesamowite miejsce. Ciężko to nawet nazwać stawem. Sadzawka bardziej by pasowało. Słońce było już kawałek nad horyzontem, ale przysłaniały go drzewa. Rozciągająca się mgła, niskie słońce i to miękkie światełko stworzyły niezapomniany klimat.