Groźne chmury na niebie zwiastują albo całkowitą porażkę fotograficzną, albo super warunki. Wszystko zależy od tego, czy słońce na sam koniec dnia zdoła się przebić przez ich warstwę. W poniedziałek wystąpiła ta druga opcja i krótko przed zachodem niebo zaczęło się malować całą gamą kolorów.




WITOLD OCHAŁ PODKARPACIE NOCKOWA AKACJE ZACHÓD SŁOŃCA KOLOROWO NA NIEBIE WIOSNA CHMURY DESZCZOWY DZIEŃ