Kogo, jak kogo, ale odorka zieleniaka nie spodziewałbym się spotkać na początku kwietnia.
Nieustannie obserwuję mury mojej hacjendy i nie powiem kilka stworzeń już tam wypatrzyłem. Jednym z nich był właśnie odorek. Musiał gdzieś tam nieopodal zimować pod jakowąś grudą ziemi. Słońce przyprażyło i postanowił nabrać trochę opalenizny na swoim nieco zszarzałym mundurku.

Odorek zieleniak (Palomena prasina)

Odorek zieleniak (Palomena prasina)

Odorek zieleniak (Palomena prasina)