Wróciłem jeszcze do zdjęć z czwartkowego wieczoru i nie wiem jak to się stało, ale przegapiłem to zdjęcie. Chmury na niebie tak się poukładały, że wydawać by się mogło, że znalazłem się niedaleko jakiejś dużej góry, albo wulkanu.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU ZAGORZYCE ZACHÓD SŁOŃCA SMUGI OPADOWE WIECZÓR PO BURZY





