Nie wiem co to za pająk, ale zauważyłem, że wychodzą ze swoich kryjówek wieczorem, kiedy się już ściemnia. Siedzą sobie na swoich pajęczynach i raz po raz długa po świeżo złapaną zdobycz 🙂


Nie wiem co to za pająk, ale zauważyłem, że wychodzą ze swoich kryjówek wieczorem, kiedy się już ściemnia. Siedzą sobie na swoich pajęczynach i raz po raz długa po świeżo złapaną zdobycz 🙂


Przechadzając się z aparatem po ogródku natknąłem się na ciekawą scenkę. Malutki Kwietnik (Misumena vatia) sprytnie złapał większego od siebie bzyga i… już nie puścił…

Z przydomowego ogródka, wieczorową porą 😉

Dorodny, tłuściutki okaz 😉

W różnych zakamarkach ogrodu, a najwięcej pod dachem budynku gospodarczego w najlepsze swoje sieci rozplatają krzyżaki…

Z ogrodu.



