Jeden z wczesno wiosennych zachodów słońca. Ten czas, kiedy ptaki dopiero zaczynają doppiero swoje trele. Pola dopiero powoli zaczynają się zielenić. Jest nieco cieplej i chce się spacerować po moich bezdrożach w nadziei na piękny zachód słońca.
Tego wieczoru się nei zawiodłem. Słońce usiłujące się wydostać zza chmur rzucało swoje ciepłe promienie na okolice. Takie chwile nie trwają długo, są ulotne i trzeba być w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. I mieć jeszcze trochę szczęścia…



Niebo niesamowite. 🙂
PolubieniePolubienie
Odrobina? To już cały kwiecień wypełniony szczęściem!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No OK 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba