Banalne

Drogi, dróżki, ścieżki. Chociaż nie, ścieżek to już praktycznie nie ma. Pozstały polne dróżki. Dawniej zawsze wykoszone lub wyskubane z trawy przez krowy, w dzisiejszych czasach często zarośnięte chaszczami. Ale oczywiście nie wszystkie.

Dla mnie idealne do spacerów i przechadzek z aparatem. Z daleka od zabudowań, z dala od miast i wsi. Cicho i spokojnie. Wybieram te niepopularne wśród spacerowiczów, żeby mieć je tylko dla siebie. Chodzić, wsłuchiwać się w odgłosy natury, chłonąć dźwięki i zapachy.

Czuć jak trawy i inne rośliny ocierają się o mnie. Skosztować szczawiu, zwędzić jabłko z dzikiego sadu. Tych chwil nikt mi nie odbierze i choć może to się wydawać banalne a może i dzwiaczne, to dla mnie takie spędzanie czasu jest idealne.

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Join the Conversation

1 Comment

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: