Niedługo minie dziewięć lat od kiedy fotografuję Tatry z moich okolic (130 km +). Nawiasem mówiąc muszę kiedyś policzyć ile to już razy je fotografowałem 😉 Mogło by się wydawać, że to nudne, ale kiedy tylko się pojawiają i mam możliwość biorę aparat i jadę w teren, bo za każdym razem są inne. A najfajniej, jak są one tylko subtelnym dodatkiem do pierwszego, bliższego planu.
Tym razem padło na Szufnarową, gdzie widok na Tatry udało się połączyć z cudownymi okolicznościami przyrody – samotnym bezlistnym drzewkiem na pierwszym i kolorowymi drzewami na dalszym planie. Później ledwo widoczne odległe wzniesienia i górujące nad nimi subtelne Tatry. nie wiem jak Wam, ale mnie ten obrazek bardzo się podoba 🙂

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT STRZYŻOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE SZUFNAROWA TATRY Z SZUFNAROWEJ PORANNE TATRY DALEKIE OBSERWACJE
Noo… ładnie jest. 🙂
PolubieniePolubienie
Pierwszy plan rzeczywiście zachwyca. Ja dziś spełni łam swoje marzenie i ustrzeliłam Tatry z Czarnorzek. Nie wiesz ile to kilometrów?
PolubieniePolubienie