Śniegu tylko odrobina, ale z tego co obserwuję, to wkrótce może to się zmienić. Do tego szczypta wieczornych kolorów na niebie. Spokojny, bezwietrzny zachód słońca. Aż czułem jak moja skóra chłonie witaminę D 😉
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE ZAGORZYCE
Co mi się nawinęło przed obiektyw - Witold Ochał 
Ładne miejsce na spacer wieczorny! 🙂
PolubieniePolubienie
Aha 🙂
PolubieniePolubienie
Ach, to słońce… Widuję je tak mniej więcej raz na trzy tygodnie, a u Ciebie jest wciąż. 😉
PolubieniePolubienie
Nie, nie, tylko po prostu jak go nie ma, to go nie fotografuję 😀
PolubieniePolubienie