Wierzby ostatnimi laty zostały nieco przeze mnie fotograficznie zaniedbane. Dlatego po chorobie poszły na pierwszy ogień. Są już nieźle wiekowe, jedna przełamała się na pół, od innych odłamują się gałęzie, ale ciągle stoją. I oby jak najdłużej, bo nie dość, że to rzadki widok w moich stronach, to jeszcze są ładnie usytuowane w urokliwej dolince bez grama cywilizacji 🙂



FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA ZAGORZYCE PODKARPACIE STARE WIERZBY W DOLINIE WIECZÓR
Jak to dobrze, że wreszcie wyzdrowiałeś. 🙂
Wierzby jak zawsze urokliwe, jednak nie da się ukryć, że z roku na rok wyglądają coraz gorzej. Ale jeszcze z pewnością sporo pożyją. 🙂
PolubieniePolubienie
No tak. Zastanawiam się, czy właściciel je ogłowi, czy po prostu zetnie 😦
PolubieniePolubienie
Urokliwe wierzby w pięknym krajobrazie! 🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie