Nie mam pojęcia co to za roślina. Czy jakaś uprawna, czy zwykły chwast. Trafiłem w to miejsce w sobotni poranek. Tak naprawdę rozglądałem się za owadami. Miałem nadzieję znaleźć kilka pokrytych rosą motyli. Owadów nie było, ale zauroczyło mnie to pole. Spowite delikatne mgłą, i cudownie miękkim rozproszonym niskim światłem słonecznym.



FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE KRZYWA
Też nie wiem co to, bo i nie za dobrze widać. 😉 Ale pole prezentuje się świetnie, na drugim zdjęciu wygląda prawie jak las fotografowany z góry. 🙂
PolubieniePolubienie
A noo 🙂
PolubieniePolubienie
Nie ma zwykłych chwastów 😉 Te w świecie roślin mogą być tylko niezwykłe 🙂
PolubieniePolubienie
😀
PolubieniePolubienie