Ostatnią pełnię Księżyca (7 czerwca) fotografowałem w okolicy Zalewu Mokrzyckiego, który znacie już z innych moich wpisów. Był jeszcze wysoko na niebie, ale okoliczności przyrody ciekawe – niewielka zatoczka zalewu, trzciny i ten domek kojarzący mi się z Norwegią.




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT DĘBICKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE STRZEGOCICE WODA ZALEW MOKRZYCKI zachód księżyca pełnia
Bardzo to wszystko ładne i kolorowe. Jakby fotografowane w świetle słońca a nie księżyca. 🙂 Mnie też ten domek skojarzył się z Norwegią, ale pomyslałam, że to na pewno głupie skojarzenie. A potem przeczytałam, że i Ty takie miałeś. 😉
Swoją drogą, fajny mają w tym domku układ okien. Są tak losowo porozrzucane po ścianie. Architekt chyba na kacu projektował. 😉
PolubieniePolubienie
Uff, mnie też ulżyło, że nie tylko ja miałem takie skojarzenie. Z tą Norwegią. Chociaż nigdy tam nie byłem….
PolubieniePolubienie
Piękny nastrój! 😄
PolubieniePolubienie
Bardzo przyjemne kadry 🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie