Spotkany w lesie

Spacerowałem po lesie, kiedy na drogę wyskoczył mi koziołek. Co za pech, że akurat miałem założony krótki obiektyw, a na aparacie ustawione inne ustawienia. Suma sumarum koziołek wyszedł poruszony. Światło tego ranka było niesamowite, miękkie, rozproszone w zalegającej mgle.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU KRZYWA PODKARPACIE LAS PORANEK W MGLE MGLISTY PORANEK

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Join the Conversation

  1. Witold Ochał's awatar
  2. Daria's awatar
  3. chwastowisko's awatar
  4. pkropka's awatar
  5. Ewa (Dublinia)'s awatar
  6. dzikie.miasto's awatar

15 Comments

Dodaj odpowiedź do Ireneusz Anuluj pisanie odpowiedzi

  1. Jak ja lubię mgły, nadają czaru krajobrazowi, a jeśli chodzi o koziołka? to dobrze mówi dzikie.miasto ha,ha 🙂

    Polubienie

  2. Pierwsze zdjęcie z koziołkiem jest ekstra! Całe SZCZĘŚCIE, że miałeś założony KRÓTKI obiektyw. Zbliżenie koziołka nie miałoby takiego klimatu. Wiele osób (sam też się do tego przyznaję) często „dusi” fotografowany obiekt w zbyt ciasnym kadrowaniu, wyrywa go z kontekstu. Dajmy koziołkom pobiegać, ptakom polatać, a owadom po… 😉

    Polubione przez 1 osoba