Mamy w końcu coś, co nas interesuje najbardziej. To znaczy mnie interesuje, choć mam nadzieję, że Was też. Na zdjęciu ciekawie wyglądająca granica warstwowego zachmurzenia stratus. Z tej chmury chwilę wcześniej sypało obficie śniegiem. Po chwili chmura odeszła, a mnie udało się to uwiecznić.




FOT. WITOLD OCHAŁ GRANICA ZACHMURZENIA WARSTWOWEGO STRATUS PODKARPACIE POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI KRZYWA