Dwa dni temu księżyc był tuż po nowiu. Oświetlone było zaledwie dwa procent jego tarczy, ale pozostałą część też łatwo było dostrzec. Fotografowałem go na kilkadziesiąt minut przed jego zachodem.

Dwa dni temu księżyc był tuż po nowiu. Oświetlone było zaledwie dwa procent jego tarczy, ale pozostałą część też łatwo było dostrzec. Fotografowałem go na kilkadziesiąt minut przed jego zachodem.