Podziwiam pana samca za wymyślną pozycję, żeby zrobić to co do niego należy.
W ciemnym zakątku ogrodu dostrzegłem dwie malutkie muchi, musiałem się raz, nagimnastykować, żeby czegoś nie podeptać, a dwa, żeby uchwycić je w miarę ostro przy mojej chwiejącej pozycji.
