W poprzednim tygodniu nie pokazywałem kwiatków ani razu, no to w tym będą trochę częściej. A ponieważ róże w pełnym rozkwicie…




W poprzednim tygodniu nie pokazywałem kwiatków ani razu, no to w tym będą trochę częściej. A ponieważ róże w pełnym rozkwicie…




Jeden z moich ulubionych krzaczków w ogródku 😉 Teraz już przekwitł, a tak wyglądał prawie dwa tygodnie temu.



Kilka kwiatków z zaprzyjaźnionej (mam nadzieję) działki.




Azalie już prawie przekwitają, więc zdjęcia archiwalne, ale rododendron jest w pełnym rozkwicie.






Dziś zmiana tematu, bo trochę zaniedbałem kwiatki…
Ostatnio zakwitły orliki… … bratki kwitną cały czas… … nieśmiało rozkwita łubin.



Kilka dni temu pokazywałem już pierwsze w tym roku krokusy, ale teraz mam te wyhodowane na własnej… no nie piersi, ale na własnej ziemi 😉 Zakwitły pewnie jakiś czas temu, ale dopiero wczoraj miałem okazję je sfotografować. Podobnie jak przebiśniegi.



Jak zakwitają pierwsze krokusy, to chyba już powiew tej prawdziwej wiosny… Tak sobie tłumaczę. Te poniżej sfotografowałem nie dawniej jak przedwczoraj.


Jesień czyni spustoszenia
Fotki z 23 września

7 października

i 12 października

Dodaję kolejne zdjęcie z 22 października

I kolejne z 3 listopada.

9 listopad:

12 grudzień:

Niby koniec września, a funkie nadal kwitną. To chyba dlatego, że deszczyk trochę popadał i złapały drugi oddech.












