Tuż po opadach

Jak to się stało, że ja tędy jeszcze nie jechałem rowerem… Zaledwie dziesięć kilometrów od domu równiutki asfalt pośród pól, skąd rozciąga się wspaniały widok na okolicę. Gdzie nie spojrzeć można podziwiać sąsiednie pagórki z polami, drogami, lasami i porozrzucanymi zabudowaniami.

Ja oniemiałem na ten widok, tym bardziej, że światło było cudowne. Popołudniowa pora, tuż po opadach deszczu wyzierało nieśmiało zza chmur słońce. Koniecznie muszę się tam jeszcze wybrać podczas bezchmurnego świtu. Przy najbliższej okazji.

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Join the Conversation

3 Comments

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: