Pamiątka rowerowa

Środa, pierwszy (a może drugi) dzień wiosny, była kolejnym dniem z dwucyfrową temperaturą. Dopiero samym wieczorem miałem możliwość wsiąść na rower. Spieszyłem się, bo zaraz miał być zachód słońca. Chciałem dojechać na jakieś bezludzie, aby tam nacieszyć się tym widokiem.

Oczywiście powstało kilka pamiątkowych zdjęć. Kiedy jadę specjalnie w celu fotografowania, zabieram statyw i lepszy sprzęt. Na rowerze wożę stary aparat i pstrykam zdjęcia z ręki. Nie zależy mi wtedy na mega ostrych, dopieszczonych zdjęciach, ale o to by oddać nastrój chwili. Mieć pamiątkę po swoich wyprawach, wrócić do nich za jakiś czas, wspomnieć nastrój, emocje, ciszę…

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Dodaj komentarz

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: