Każdy wieczór niesie ze sobą coś innego. Niby jeden do drugiego podobny, ale wcale tak nie jest. Spędzając często wieczory w plenerze zauważa się subtelne różnice. Światło jest za każdym razem nieco inne. Za każdym rozem ujęcia, nawet w tych samych miejscach różnią się od siebie. Zauważy się inny kadr, albo zrobi zdjęcie pod innym kątem do słońca i już mamy inną fotkę. To jest nie do znudzenia. Nigdy.

Pięknie. 🙂
PolubieniePolubienie