Na dzisiaj mam kilka kolejnych zdjęć owadów, które zrobiłem niedawno. Co prawda oczy już nie te co dawniej i coraz ciężej wypatrzeć tych maluczkich, ale kilka udało się dostrzec i zrobić fotki.
Jegomość o długich rzęsach to najprawdopodobniej jeden z mieszkańców łąki, który szykuje się do programu „Top Model Owadów”. Być może to Ogniczek, ale nie wiem jak nazwisko.

Jeden z najmniejszych przedstawicieli łąki, mający zaledwie kilka milimetrów długości (razem z długim nochalem), Pędruś.

Kolejne to chrząszcze, mierzące grubo ponad dwa centymetry, to pewnie któreś z Biegaczy, być może Biegacz Granulowany. No można się przestraszyć takiego kolosa, zwłaszcza, gdyby zdażyło mu się wylądować za kołnierzem.

Na koniec najprawdopodobniej budowla jakiejś larwy, albo innego czegoś. Trzeba przyznać, że miał ów ktoś polot architektoniczny.

O łał, jakie fajne zdjęcia. 🙂 Biegacze wyszły rewelacyjnie (że też nie mogły sobie znaleźć wygodniejszego miejsca 😀 ) i pędruś też. A ogniczek ma na nazwisko grzebykoczułki (Schizotus pectinicornis).
PolubieniePolubienie
Biegacze niestety są bardzo szybkie, kiedy biegają. No chyba, że oddają się rozkoszom, wtedy pozwalają na dobre zdjęcie 🙂
PolubieniePolubienie