Dym w dolinie

Dzień był bezchmurny. A ja do ostatnich promieni słońca czekałem aby zrobić ten upatrzony wcześniej kadr. Czekałem aż słońce do połowy schowa się za wzniesieniem, ale jeszcze ostatnie promyki będą smagać bliższą okolicę. Dolina zaniesiona była co prawda dymem z kominów, ale wyżej powietrze było czyściutkie i wiał lekki wiaterek.

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Join the Conversation

1 Comment

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: