Co mogłoby być teraz tematem moich zdjęć, jeśli nie rzepak. Ta żółć zalewa nas ze wszystkich stron, a zapach sprawia, że chciałoby się w nim położyć i z godzinkę poleżeć.
Już jakiś czas temu widziałem, że w okolicy jednego z moich ulubionych miejsc, pod brzozami ze starym krzyżem, zasiano rzepak. Czekałem tylko aż zakwitnie i aż na niebie będą odpowiednie warunki. Piątek – to wtedy tam się wybrałem późnym wieczorem, alby zrobić te nastrojowe fotki.




A tutaj kilka innych wpisów ze wspomnianymi brzozami: marzec 2019, czerwiec 2019, listopad 2019.
FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE SIELEC RZEPAK POLA RZEPAKU ŻÓŁTO WIECZÓR ZMROK

Piękne zdjęcia ❤
Prowadzę bloga głównie o książkach, ale pokusiłem się ostatnio o fotorelację rzepakową w Małopolsce… I widzę jak słabe są moje zdjęcia 😀
PolubieniePolubienie
Ha ha, dzięki 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zachwycające widoki i kolory! 🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie
Super widoki. Szczególnie pierwsze mi się podoba. 🙂
PolubieniePolubienie
A dzięki 🙂
PolubieniePolubienie
mega
PolubieniePolubienie
Łał, ależ pięknie! No tak muszę szybko gdzie polecieć i zobaczyć to na żywo! 😁👍
PolubieniePolubienie
Koniecznie, w takich miejscach zapomina się o wszystkim 🙂
PolubieniePolubienie