Święto. 15 sierpnia. Dzień wolny od pracy. Na Zniesieniu w Przemyślu pusto. Ani żywego ducha. W dole morze chmur (https://witoldochal.blog/2019/08/23/morze-chmur-nad-przemyslem/). Zanim poszedłem na zachodnią stronę wzniesienia, gdzie sfotografowałem dwa w jednym, białą tęczę i widmo Brockenu (https://witoldochal.blog/2019/08/17/biala-tecza-i-widmo-brockenu/) podziwiałem samą białą tęczę. Chwili, kiedy zobaczyłem ją po raz pierwszy an żywo długo nie zapomnę. A przypominały mi będą o tym na pewno poniższe fotki.




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT PRZEMYSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA ZJAWISKA OPTYCZNE BIAŁA TĘCZA PRZEMYŚL ZNIESIENIE PORANEK MGŁA MGLIŚCIE
Niesamowite zjawisko! Fajnie, że mogę zobaczyć go chociaż na Twoich zdjęciach.
PolubieniePolubienie
Aha, trafiłem na nie po raz pierwszy i od razy trafiło się tak intensywne 😉
PolubieniePolubienie
Superowa jest. 🙂 Gdyby nie Twoje zdjęcia, w życiu bym nie uwierzyła, że tęcza może być biała. 😉
PolubieniePolubienie
Taka we mgle to tylko biała. Teraz jeszcze tylko pozostaje mi „upolować” nocną tęczę 😉
PolubieniePolubienie
Bardzo fajne białe łuki. 🙂 Miałeś szczęście na nie trafić. 🙂
PolubieniePolubienie
Szczęście dopisało 😉
PolubieniePolubienie