Od kilku sezonów próbuję złapać zachodzące słońce dokładnie nad poniższym odcinkiem drogi. Sęk w tym, że możliwe to jest dwa razy w roku. W okolicy równonocy wiosennej i jesiennej. Dotąd nie dopisywała pogoda, albo nie miałem czasu. Podobnie i tym razem. Spóźniłem się o kilka dni, niestety wcześniej przeszkadzały chmury.



Faktycznie, trochę się spóźniłeś. Niedobre słoneczko, nie chciało poczekać na ładną pogodę. 😉
PolubieniePolubienie
Za pół roku może się uda 🙂
PolubieniePolubienie
Ciekawy pomysł, szkoda, że pogoda nie dopisała.
Za pół roku będę trzymać kciuki za powodzenie projektu 🙂
PolubieniePolubienie
Za pół roku może się uda 🤨
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kulka kulką ale ładny asfalt tam macie 🙂 Aha jakaś kulka jest na asfalcie foto 2 i 3 to pewnie duch słońca. 🙂 Ale tak poważnie ładne, chyba że się nie znam. 🙂
PolubieniePolubienie
Czerwona plamka to blik jest. Też się nie do końca znam, ale teraz znów pół roku czekania, aż słońce bedzie zachodziło w tym miejscu 😶
PolubieniePolubienie
Pół roku to tylko 6 miesięcy 🙂
PolubieniePolubienie
Minie jak z bicza trzasł 🤔
PolubieniePolubienie