Kiedy jadę rowerem i widzę starą kapliczkę z duszą koniecznie muszę się na chwilę zatrzymać. Zrobię fotkę na pamiątkę. Pomyślę o ludziach, które o nie dbają. Zwłaszcza o te na bezludziu, przy polnych drogach, z dala od zabudowań. Każda z nich ma pewnie swoją historię, a niektóre pewnie i legendy.



