Zapatrzony w niebo

W ubiegły piątek niebo mnie naprawdę zaskoczyło. I tylko przypadek sprawił, że grubo po zachodzie słońca byłem jeszcze w terenie. To znaczy wracałem już do domu z fotografowania, a niebo w tym czasie robiło się coraz bardziej kolorowe. Czerwień, karmazyn, burgund… zapędziłem się, przecież facet rozróżnia tylko podstawowe barwy 🙂

Zatrzymałem się w pierwszym lepszym miejscu, aby uwiecznić te barwy. Padło na wzgórze nad jedną z wiosek. Wyżowa pogoda i brak wiatru sprawiły, że w dolinie zalegał dym z kominów. To oczywiście normalne zjawisko i nie zależy od tego czym się pali, a właśnie od ciśnienia i ruchu powietrza. Ja jednak nie zwracałem na to uwagi, a na to, co działo się na niebie. Zachwycony widokami, nie mogłem stamtąd odejść, zanim zrobiło się całkiem ciemno.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI ZAGORZYCE ZADYMIONA DOLINA CZERWONE NIEBO ZACHÓD SŁOŃCA WIEŚ

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Dodaj komentarz

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: