Sarny są zawsze mile widziane, jeśli napatoczą sie przed obiektyw. Te tutaj spostrzegłem wracając z porannego pleneru. Były doś daleko, ale gnany chęcią zrobienia zdjęcia brnąłem w błotnistej orance, aby podejść je jak najbliżej.
Nie wiem, czy wszystkie sarny tak mają, czy tylko te w mojej okolicy, że są strasznie płochliwe. Albo lubią się ze mną droczyć. Nie podszedłem jeszcze dość blisko, kiedy mnie zauważyły. Jedyna, pierwsza i ostatnia fotka, kiedy podniosły głowy, a chwilę później zawinęły zadki i tyle ich widziałem.

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA SIELEC PORANEK ŚWIT SARNY
Wszystkie sarny tak mają. 😉 W swoim dobrze pojętym interesie.
PolubieniePolubienie