Wiosenny śnieżny epizod

Tylko prószyło. Chwilami. A chwilami sypało solidnie. Tak, że świata nie było widać.

Dwudziestego drugiego marca, drugiego dnia wiosny przechodziły nad regionem burze śnieżne, jedna po drugiej. Ja naliczyłem ich co najmniej trzy. Jednej z nich wyjechałem na przeciw z następującym celem – pokazać na zdjęciach sam opad. Oczywiście fotografowanie na zewnątrz nie wchodziło w rachubę. Ustawiałem samochód tak, aby od zawietrznej mieć uchylone okno i to przez nie robiłem zdjęcia. Myślę, że cel osiągnąłem 😉

FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA SIELEC PODKARPACIE ŚNIEG ŚNIEŻYCA INTENSYWNE OPADY ŚNIEGU NEPOMOCEN SAMOTN DRZEWA

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Join the Conversation

  1. Witold Ochał's awatar
  2. owady bez cenzury's awatar
  3. chwastowisko's awatar
  4. Ireneusz's awatar

6 Comments

  1. Super. Nie ma to jak wiosenne zawieje i zamiecie. 😉
    U nas dziś właśnie takie przechodzą, akurat kończy się trzecia. Ale są nie aż tak nasilone jak u Ciebie, śniegu jednak mniej no i szybko się topi..

    Polubienie