W lesie rykowisko trwa w najlepsze, a ja jeśli już to trafiam głównie na łanie. Jedyny samiec, jaki mi się trafił, to ten z pierwszego zdjęcia. Młody samiec trzyma się póki co z łaniami.
Całe stadko spotkałem już kilkanaście minut wcześniej na poprzecznej leśnej drodze. Tam również udało mi się zrobić kilka zdjęć. Łanie z młodymi i jednym kawalerem okrążały mnie jakby badając co jestem za jeden.
Niestety tego ranka słyszałem w okolicy strzały, a później żałosne porykiwania byka. Najprawdopodobniej został zraniony przez myśliwych




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT RZESZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA BRATKOWICE PODKARPACIE JELEŃ ŁANIA RYKOWISKO 2019
Ale piękne miałeś spotkanie. I fajne zdjęcia wyszły. Zazdroszczę. 🙂
A co do myśliwych to po prostu zmilczę, bo musiałabym rzucić grubym słowem.
PolubieniePolubienie
Aha, udało się w końcu. Wychodziłem to sobie długimi kilometrami 🙂
PolubieniePolubienie
Wielce urokliwe obrazki 🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki 😉
PolubieniePolubienie
Tak, trudno jest zrozumieć myśliwych. Dobrze, że łanie wyczuły, że masz tylko aparat fotograficzny i dały się sfotografować. Ładne kadry! 🙂
PolubieniePolubienie
Aha. Ciekawym, czy jak w podobnej sytuacji zobaczą myśliwego ze strzelbą, czy uciekają, czy też mu się przyglądają
PolubieniePolubienie
Zwierzęta nie są takie głupie, jakimi ludzie je malują. One potrafią z daleka wyczuć zamiary intruza.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piękne spotkanie
PolubieniePolubienie
Dzięki 😉
PolubieniePolubienie