Malownicze zachody słońca ostatnimi czasy nie dopisują, więc próbuję swoich sił w fotografowaniu okolicy z użyciem długiej ogniskowej. Na zdjęcia wybieram się na około godzinę, dwie przed zachodem, kiedy światło jest już miękkie i ciepłe.




FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAFIA KRAJOBRAZOWA PODKARPACIE SZKODNA GLINIK ZOOM

Bardzo ciekawe kadry 🙂 Najbardziej podoba mi się oświetlenie na ostatnim zdjęciu.
PolubieniePolubienie
Dziękuję 😉 Straszna zadyma była tego wieczoru z kominów…
PolubieniePolubienie
Świetnie układają się te smugi światła i cienia. Drugi widok jak dla mnie najciekawszy, ale wszystkie mi się podobają. 🙂 Noo, może poza ostatnim, bo ono takie nie do kompletu. 😉
PolubieniePolubienie
To ostatnie robiłem w trochę innym kierunku i zupełnie inne światło jest na nim 😉
PolubieniePolubienie
Ciekawe kadry. Jaka odległość od aparatu, że takie ostre?
PolubieniePolubienie
Na pierwszym zdjęciu do tego domku i drzew jest około 2,5 km, bo specjalnie mierzyłem na mapie 😉 Drugie i trzecie sporo bliżej, a ostatnie sporo dalej 😉
PolubieniePolubienie
Z tego widać, że im dalej, tym bardziej tracimy na ostrości, a zarazem zmienia się atmosfera kadru.
PolubieniePolubienie
Zdjęcie robiłem starym teleobiektywem, i tak jestem w szoku że udało się tyle z niego wycisnąć 😉
PolubieniePolubienie