Kwiecień oraz przełom sierpnia i września to okres kiedy lubię sobie sfotografować zachodzące słońce pomiędzy dwoma nadajnikami. Do tej pory miałem kilka podejść:
https://witoldochal.blog/2018/04/24/miedzy-nadajnikami/
https://witoldochal.blog/2018/09/02/polowanie-na-slonce/
Wczoraj warunki nie były za dobre, ze względu na dużą rozpiętość tonalną sceny, ale kolejna pamiątka jest.



FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU SŁOŃCE ZA NADAJNIKAMI W ROPCZYCACH

Znów te rewelacyjne kolory. 🙂
Warunki warunkami, ale ta chałupa trochę tu zawadza. 😉
PolubieniePolubienie
Aha, jeszcze będę próbował z innego miejsca, ale to za parę dni 😉
PolubieniePolubienie
Niesamowite niebo, malowniczy zachód słońca 🙂
P.S. Czy możesz zobaczyć, jak wygląda moja strona? Na razie jeszcze bez nowego wpisu. Mam w domu remont.
PolubieniePolubienie
O, strona już działa, a zaglądałem tam od czasu do czasu, ale było napisane, że blog jest prywatny.
PolubieniePolubienie
Udostępniłam blog w niedzielę. Tydzień męczyłam się z poprawianiem pliku XML, przesyłaniem zdjęć, wyborem odpowiedniego szablonu i ustawieniami.
PolubieniePolubienie
Tydzień to i tak nie długo w porównaniu z czasem, który poświęciłem na ręczne dodawaniem zdjęć
Przy okazji usunąłem prawie tysiąc wpisów 
PolubieniePolubienie
Oj, to współczuję! ☹
PolubieniePolubienie
Rancho w Arizonie i chce się żyć. 🙂
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie