Co prawda posypywało już w tym sezonie śniegiem, ale dopiero ostatniej nocy spadła zauważalna ilość śniegu. Niewiele tego, ale zawsze coś. Fajnie, bo już zaczęły mi się nudzić szare krajobrazy. Oczywiście zaraz rano udałem się na fotospacer.




Natknąłem się na stanowisko bobrów. Pod brzózką było sporo świeżych trocin i ścieżka wydeptana prosto do wody.

FOT WITOLD OCHAŁ TUSZYMKA CZARNA SĘDZISZOWSKA POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI PODKARPACIE BOBROWISKO