Eksplozja kolorów

Całe osiem dni minęło, od kiedy ostatni raz fotografowałem. W ostatnim tygodniu albo nie było ciekawych warunków, albo nie miałem na to czasu. Dziś co prawda wstałem przed świtem, ale długo zastanawiałem się, czy gdziekolwiek ruszać się z domu.

Niebo było czyste jak łza, ale skoro już wstałem, wsiadłem w auto i pojechałem nad pobliski zalew. Kiedy skromne chmurki nad południowym (sic) horyzontem nabrały nieco koloru i swoje światło odbiły w dół, na skuty lodem zalew, przez  kilka minut znalazłem się w bajce. Zdążyłem zrobić tylko kilka zdjęć, bo po chwili czar prysł.

Jak się później okazało, to był dopiero początek, bo chwilę później pojawił się subtelny słup słoneczny, a dwie godziny później okazałe halo słoneczne z łukiem górnym stycznym. Ale o tym w następnych postach.

WITOLD OCHAŁ PODKARPaCIE KAMIONKA ZALEW WODA MRÓZ LÓD ODBICIA KŁADKA WSCHÓD SŁOŃCA PORANEK

Opublikowane przez Witold Ochał

Projekty? Sesje? Plenery? Nie, ja tylko fotografuję.

Join the Conversation

  1. Witold Ochał's awatar
  2. Ireneusz's awatar

2 Comments

Dodaj odpowiedź do Witold Ochał Anuluj pisanie odpowiedzi