W czwartek rano niebo było zasnute chmurami. W ciemno pojechałem na wcześniej upatrzone miejsce, w którego okolicy często fotografowałem, ale nigdy tego konkretnego drzewka. Chmury na szczęście nie okazały się na tyle gęste, żeby nie przepuścić słonecznego światła.
Pierwsze zdjęcie zrobiłem przed wschodem, drugie o wschodzie, a trzecie kilkanaście minut po.



FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI FOTOGRAF KRAJOBRAZU ZAGORZYCE PODKARPACIE WSCHÓD SŁOŃCA PRZED ŚWITEM PORANEK