Zaszył się na liściach liliowca. Myślałem, że śpi, ale raczej nie, bo mrugał od czasu do czasu oczami i się ruszał. No chyba, że miał zły sen…


Zaszył się na liściach liliowca. Myślałem, że śpi, ale raczej nie, bo mrugał od czasu do czasu oczami i się ruszał. No chyba, że miał zły sen…