Nie wiem co tu miało miejsce, ale mogę tylko podejrzewać, że samica pajęczyca, jak to mają w zwyczaju, zjadła samca tuż po upojnej nocy…


Nie wiem co tu miało miejsce, ale mogę tylko podejrzewać, że samica pajęczyca, jak to mają w zwyczaju, zjadła samca tuż po upojnej nocy…