Mimo, iż wyglądał na najedzonego, a jakże (ledwo mi si e zmieścił w obiektyw), uparcie czatował na pajęczynie na potencjalne ofiary. Hm…. nie znam się na tym, ale być może robi zapasy na zimę, a to oznacza, że będzie ona sroga ;-)))

Mimo, iż wyglądał na najedzonego, a jakże (ledwo mi si e zmieścił w obiektyw), uparcie czatował na pajęczynie na potencjalne ofiary. Hm…. nie znam się na tym, ale być może robi zapasy na zimę, a to oznacza, że będzie ona sroga ;-)))

Już miałem iść do domu, zły że żadnych robali nie było 😉 a tu na koleusie siedzi sobie to cuś (oczywiście mile widziane podpowiedzi) na koleusie gotowe i chętne do pozowania 😉


Miejskie klimaty tym razem… Hala Podpromie w Rzeszowie.


Polubiła moje zgniłe nieoberwane śliwki 😉





…i nie mam bladego pojęcia co to takiego 8-/ I co on ma na czole??? ;-))) Jeśli ktoś się orientuje w tej materii, bardzo proszę o oświecenie 😉



… to nie jest. Miał może 5 mm, no chyba, że wnuczek tarantuli ;
