…albo coś takiego 😉
Jak się ostatnio dowiedziałem ile jest rodzajów naliściaków, tak teraz wcale nie jestem pewien, czy to aby jest jakowyś bzyg, czy zupełnie co inszego 😉

…albo coś takiego 😉
Jak się ostatnio dowiedziałem ile jest rodzajów naliściaków, tak teraz wcale nie jestem pewien, czy to aby jest jakowyś bzyg, czy zupełnie co inszego 😉



Tak intensywnie jadłem, że mi się trąbka upaćkała ;/

Przechadzając się z aparatem po ogródku natknąłem się na ciekawą scenkę. Malutki Kwietnik (Misumena vatia) sprytnie złapał większego od siebie bzyga i… już nie puścił…
