Święto Niepodległości. Bartosz Toś, pasjonat motoparolatniarstwa po raz kolejny dokonał przelotu nad okolicą z potężną dwunastometrową flagą uwieszoną u nogi. Ja jestem pełen podziwu za ten wyczyn, bo z pewnością nie było to łatwe zadanie. Sama flaga i odważnik obciązający linkę na której była zawieszona ważyły pewnie z dziesiąć kilogramów. A jeszcze manewrować tym wszystkim i to nisko nad ziemią!
Trzymał mnie długo w niepewności, bo wylot opóźniał się kilkadziesiąt minut, ale w końcu pojawił się i może to opóźnienie wyszło na dobre, bo mieliśmy cudowne światło. Niskie słońce i delikatne chmurki rozpraszające światło. Bajka. Ja zająłem miejscówkę, skąd mogłem robić fotki z przelotu nad dwoma okolicznymi kościołami w Sędziszowie Małopolskim i w Górze Ropczyckiej oraz nad krzyżem na Podlasku.










FOT. WITOLD OCHAŁ POWIAT ROPCZYCKO-SĘDZISZOWSKI SĘDZISZÓW MAŁOPOLSKI GÓRA ROPCZYCKA PODLASEK LOT MOTOPARALOTNIĄ Z FLAGĄ POLSKI
Super akcja. 🙂
PolubieniePolubienie